Inteligentne kontrakty mają plusy i minusy

Inteligentne kontrakty oparte na technologii blockchain, pomimo swojej nazwy, nie zawsze muszą stanowić oddzielny typ umowy, a jedynie narzędzie umożliwiające jej zawarcie i realizację.
Szerzej o problematyce smart contracts oraz ich funkcjonowaniu na gruncie polskiego porządku prawnego możecie Państwo przeczytać w artykule przygotowanym przez Małgorzata Misztela LL.M. oraz Martyna Dobkowska opublikowanym na łamach miesięcznika „Poradnik: Prawo i podatki w firmie”, a także w linku znajdującym się poniżej:
Życzymy przyjemnej lektury!

Obrót NFT – tworzenie praw własności intelektualnej przez tokeny niezbywalne

Od zeszłego roku NFT podbija Internet i wzbudza coraz szersze zainteresowanie.

Co to jest NFT?

Niewątpliwie jesteśmy obecnie świadkami kolejnej technologicznej rewolucji. Od zeszłego roku NFT podbija Internet i wzbudza coraz szersze zainteresowanie. Non fungible tokens – bo właśnie od tej nazwy pochodzi skrót NFT – to unikatowe, niewymienialne tokeny funkcjonujące w sieci blockchain, zazwyczaj tworzone na podstawie smart kontraktów i nabywane za pośrednictwem krypotwalut. NFT występują jako różnorodne dobra cyfrowe, które dzięki ich formatowi zapewnioną maja niezmienność i autentyczność, dlatego też budzą one obecnie takie zainteresowanie .

Potencjał NFT opiera się więc na ich indywidualnym charakterze i unikatowości. Pozornie identycznych dóbr cyfrowych może bowiem istnieć w przestrzeni internetowej wiele, a co więcej każdy może mieć do nich dostęp, a nawet zapisać je na twardym dysku swojego komputera. Jednak tylko aktywa opatrzone NFT będą miały oryginalny, niepowtarzalny charakter. NFT można nazwać zatem certyfikatem autentyczności i właśnie stąd wynika ich rosnąca wartość i popularność. Nabywając NFT mamy bowiem pewność, że jesteśmy ich jedynym właścicielem oraz że pochodzą one bezpośrednio od danego twórcy. Mogą one przybrać formę obrazu, wideo, muzyki, tweeta, a nawet stokenizowanych części ciała czy uczucia miłości.

Dla wielu NFT mają charakter abstrakcyjny, jednak ten fenomen jest już wyraźnie widoczny na rynku. NFT osiągają astronomiczne ceny, a coraz więcej firm i artystów decyduje się na sprzedaż swoich dzieł właśnie jako NFT.

Propozycja praktycznego zastosowania NFT

NFT bez wątpienia ma w sobie duży potencjał i zrewolucjonizuje przyszły rynek. Już teraz coraz częściej mówi się o zastosowaniu NFT nie tylko w abstrakcyjnie brzmiącym metaversum, ale również w praktyce obrotu gospodarczego.

Opatrzenie dobra cyfrowego NFT skutkuje potwierdzeniem jego pochodzenia, oryginalności i osoby do niego uprawnionej. W wielu sektorach gospodarki bez wątpienia wpływa to na wartość sprzedawanych produktów. Jedną z takich dziedzin, w której już wykorzystuje się NFT, jest obrót dziełami sztuki. Dodatkowo, potwierdzenie autentyczności zyskuje na znaczeniu zwłaszcza w Internecie, gdzie możliwość kopiowania i dalszego udostępniania treści jest w zasadzie nieograniczona.

Widoczny jest także wpływ NFT na świat mody – obecnie tworzy się bowiem zarówno projekty rzeczywiste mające swój odpowiednik w postaci dobra cyfrowego opatrzonego NFT, jak i takie istniejące jedynie w świecie wirtualnym. Przykładem jest kolekcja Collezione Genesi stworzona przez Dolce & Gabanna, składająca się z pięciu realnych oraz czterech wirtualnych projektów. NFT znajduje zastosowanie także na rynku muzycznym – coraz więcej artystów decyduje się na sprzedaż swoich utworów właśnie w formie niezbywalnych tokenów. Kolekcjonerskie dobra w postaci NFT sprzedają także kluby piłkarskie i drużyny sportowe.

Ciekawym praktycznym zastosowaniem NFT jest także obrót dobrami cyfrowymi o istniejących odpowiednikach materialnych, których jednak ze względu na swoją unikalność i wartość lepiej nie narażać np. na możliwość uszkodzenia podczas transportu. Poprzez obrót NFT potwierdzającym źródło, poprzednich właścicieli i przede wszystkim autentyczność powiązanej z nim rzeczy, jednocześnie dochodziłoby do zmiany jej właściciela bez fizycznej zmiany miejsca jej przechowywania.

Coraz częściej proponuje się także wykorzystanie NFT w wielu różnych obszarach, jak na przykład: rynek nieruchomości; weryfikacja tożsamości; papiery wartościowe; bilety i wejściówki; patenty czy dokumenty kwalifikacji zawodowych. Dzięki niepodważalnej autentyczności dobra cyfrowego opatrzonego NFT i jego indywidualnym charakterze, jego wykorzystanie w powyższych dziedzinach wydaje się jak najbardziej możliwe.

NFT a prawo autorskie

Mimo tak ogromnego potencjału i kwot, którymi obraca się na rynku NFT – sięgających milionów dolarów – obrót ten to nie został jeszcze w żaden sposób uregulowany prawnie. Na chwilę obecną zachodzi więc konieczność dostosowania istniejących regulacji do specyfiki NFT.

Skoro w formie NFT najczęściej sprzedawane są wytwory artystyczne, to należy zastanowić się nad stosunkiem NFT do prawa autorskiego. Warto jednak odróżnić sytuację, w której realnie istniejące dzieło sztuki posiada swój odpowiednik w formie NFT od tworzenia w takiej formie grafiki czy innego dzieła mającego walor artystyczny. W pierwszym przypadku sprzedaż NFT zazwyczaj nie prowadziłaby do przeniesienia praw autorskich do powiązanego z nim rzeczywistego dzieła sztuki, natomiast w przypadku tworzenia NFT na zamówienie kwestia przeniesienia praw autorskich ma duże znaczenie, zwłaszcza w kontekście możliwości dalszego ich rozpowszechniania.

Mimo braku szczegółowych regulacji w tym przedmiocie przyjmuje się, że NFT może stanowić utwór w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nie ma przeszkód, by NFT stanowiły przejaw działalności twórczej człowieka, z definicji cechują się także indywidualnym charakterem, a ponadto poprzez zapis cyfrowy zostają uzewnętrznione, czyli ustalone w jakiejkolwiek postaci. Co do zasady NFT spełniają więc ustawowe przesłanki do uznania ich za utwór w rozumieniu prawa autorskiego.

Zarówno osobiste, jak i majątkowe prawa autorskie wobec utworu zasadniczo przysługują jego twórcy. Pierwsze z nich obejmują więź twórcy z utworem, tj. w szczególności prawo do autorstwa utworu, jego oznaczenia czy nienaruszalności treści i formy. Autorskie prawa majątkowe dają twórcy wyłączne prawo do korzystania z utworu, rozporządzania nim oraz pobierania wynagrodzenia za korzystanie z utworu przez inne podmioty. Jedynie majątkowe prawa autorskie mogą zostać przeniesione na inną osobę.

Co jednak istotne, sprzedaż tokena nie jest równoznaczna z przeniesieniem tych praw. Zgodnie bowiem z art. 52 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jeżeli umowa nie stanowi inaczej, przeniesienie własności egzemplarza utworu nie powoduje przejścia autorskich praw majątkowych do utworu. Dodatkowo, w polskim porządku prawnym połączenie obu tych czynności jest ponadto znacznie utrudnione ze względu na wymaganą pod rygorem nieważności formę pisemną umowy o przeniesienie praw autorskich. Obrót NFT odbywa się natomiast głównie na specjalnie tworzonych w tym celu giełdach online, na podstawie smart kontraktów, czyli krótko mówiąc – w formie elektronicznej.

Wraz z nabyciem NFT możliwe jest natomiast zawarcie dorozumianej umowy o korzystanie z utworu, czyli licencji. I w tym przypadku należy mieć jednak na uwadze, że obecne regulacje przewidują wymóg formy pisemnej pod rygorem nieważności dla licencji wyłącznej. W warunkach cyfrowego obrotu możliwe jest zatem zawarcie jedynie umowy licencyjnej niewyłącznej, czyli takiej, na podstawie której licencjodawca miałby prawo udzielić upoważniania do korzystania z danego utworu także innym podmiotom trzecim, a nie tylko nabywcy NFT. Należy jednak postawić pytanie o zasadność zawierania umowy licencyjnej niewyłącznej w przypadku korzystania z utworu opatrzonego NFT, skoro ich funkcjonowanie opiera się na unikalności i oryginalności – licencja niewyłączna nie daje bowiem nabywcy gwarancji, że z zakupionego NFT będzie mógł on korzystać wyłącznie.

Jak można zauważyć, nabycie NFT nie gwarantuje nam również nabycia majątkowych praw autorskich do powiązanego z nim utworu. Co więcej, nie stanowi to także nabycia własności w rozumieniu prawa cywilnego, gdyż dobro cyfrowe nie jest rzeczą w rozumieniu przepisów prawa. Jedyne, co zyskujemy nabywając NFT, to uprawnienie do konkretnego cyfrowego egzemplarza niematerialnego dobra.

NFT a znaki towarowe

Znaki towarowe jako NFT zarejestrowały już takie marki jak Nike, Burberry, L’Oreal, Victoria’s Secret, Walmart czy McDonald’s. Zainteresowanie wirtualnymi znakami towarowymi jest związane z koncepcją metaversum, zakładającą istnienie cyfrowego świata, w którym awatary będą jeździć samochodami, nosić ubrania i stosować kosmetyki mające odpowiedniki w rzeczywistości czy też zamawiać jedzenie w wirtualnej restauracji, które miałoby zostać przygotowane w świecie rzeczywistym.

Motywacja dla rejestracji znaku towarowego dla dóbr istniejących w świecie wirtualnym jest zatem analogiczna do świata rzeczywistego. Celem jest odróżnienie jednych dóbr cyfrowych od innych oraz zapewnienie o ich oryginalności i związanej z tym wartości. Właśnie dlatego NFT stanowi idealne narzędzie do ochrony renomy marki również i w świecie wirtualnym.

Za rejestracją takich „wirtualnych znaków towarowych” przemawia także fakt, że w razie rejestracji znaku towarowego w świecie rzeczywistym, ochrona przysługuje jedynie na określonym terytorium oraz dla określonych klas towarów i usług. Wydaje się zatem, że w razie posłużenia się w świecie wirtualnym przez osobę trzecią znakiem towarowym zarejestrowanym jedynie dla towarów rzeczywistych, ochrona taka może zostać ograniczona.

Niestety, tak jak i w przypadku prawa autorskiego, na chwilę obecną brak jest regulacji prawnych dotyczących rejestracji znaków towarowych jako NFT, jednak już pojawiają się powstałe na tej kanwie spory. W styczniu tego roku Hermes pozwał twórcę NFT nazwanego „MetaBirkins”, opartego na kultowym projekcie torebki sprzedawanej przez Hermes i stanowiącym jednocześnie chroniony znak towarowy. Mimo że sprawa rozpatrywana będzie przez sąd amerykański, niewątpliwie będzie stanowiła ważny krok dla określenia ram prawnych funkcjonowania NFT jako znaków towarowych.

Blockchain: Obrót NFT – tworzenie praw własności intelektualnej przez tokeny niezbywalne – rp.pl

Reklama behawioralna oraz zasady PE mające na celu zreformowanie przestrzeni cyfrowej

🔔🔔🔔 Na łamach miesięcznika „Poradnik: Prawo i Podatki w firmie” ukazała się kolejna publikacja przygotowana przez naszych specjalistów.
Współautorkami tekstu są adwokat Małgorzata Misztela oraz paralegal Martyna Dobkowska.
W opublikowanym artykule poruszamy temat – dobrze znanej internautom – reklamy behawioralnej oraz zasad PE mających na celu zreformowanie przestrzeni cyfrowej.
Nowe regulacje unijne m.in. nakładają obostrzenia na reklamy śledzące, ograniczając wykorzystywanie danych dotyczących preferencji użytkowników, korzystających z platform internetowych.
Szerzej o zagadnieniu mogą Państwo przeczytać pod poniższym linkiem: ⬇
Życzymy przyjemnej lektury!📰

Kompleksowe doradztwo prawne przy transakcji sprzedaży popularnej sieci salonów optycznych

Marszałek i Partnerzy – Adwokaci mieli przyjemność doradzać Klientom będącym właścicielami wiodącej marki na rynku optycznym przy transakcji zbycia udziałów na rzecz międzynarodowego przedsiębiorstwa świadczącego wysokiej jakości usługi medyczne.

Przedmiotem transakcji było przejęcie spółki posiadającej ogólnopolską sieć salonów optycznych, działającej na polskim rynku optycznym od 20 lat.

Za obsługę prawną transakcji odpowiedzialni byli adwokat Iwona Dobkowska – Puławska oraz adwokat Tomasz Dudziński, którzy zapewnili kompleksowe wsparcie prawne na każdym etapie projektu aż do jego ukończenia.

Dziękujemy za współpracę wszystkim stronom transakcji, gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.

Ochrona interesów i dobra dziecka w postępowaniu cywilnym

W polskim porządku prawnym istnieje szereg regulacji poświęconych szczególnej ochronie dóbr dziecka. W doktrynie toczą się dyskusje dotyczące faktu, iż mimo coraz większej ilości regulacji chroniących dobro i prawa dziecka, dzieci są podmiotami praw, a nie tylko przedmiotem jego ochrony.

Możliwe do zaobserwowania w ciągu ostatnich lat zmiany społeczne w zakresie podmiotowego traktowania dzieci. wpływają na porządek prawny. Należy wskazać, iż stopniowo kładzie się coraz większy nacisk na fakt, iż dziecko będąc obiektem ochrony, jest również podmiotem praw i wolności.

Jednak obowiązujące na gruncie prawa międzynarodowego przepisy, które swoim zakresem obejmują regulację pozycji procesowej dziecka, nie mogą być szeroko stosowane w Polsce z uwagi na fakt, iż w dalszym ciągu brakuje odpowiednika tych regulacji.

W kodeksie cywilnym w odniesieniu do dziecka używa się terminu małoletni, pojęcie to odnosi się do osoby, która nie uzyskała jeszcze pełnoletności, tj. nie ukończyła 18 lat lub przed ich ukończeniem nie zawarła związku małżeńskiego.

Konwencja o prawach dziecka (ratyfikowana przez Polskę w 1991 roku) w art. 12 gwarantuje dziecku swobodę wyrażania własnych poglądów we wszystkich sprawach, które go dotyczą, a ponadto nakłada obowiązek przyjęcia tych poglądów z należytą wagą, stosownie do wieku oraz dojrzałości dziecka.

Następnie Europejska konwencja o wykonywaniu praw dzieci (ratyfikowana przez Polskę w 1997 roku) w zakresie praw procesowych zapewnia dziecku między innymi: prawo do informacji o toczącym się postępowaniu, które go dotyczy, możliwość wyrażenia własnej opinii, prawo do bycia informowanym o ewentualnych skutkach jego stanowiska oraz każdej decyzji. Jednakże tylko z niektóre z wymienionych praw znajduje swoje odzwierciedlenie w polskiej procedurze cywilnej.

W tym miejscu przede wszystkim należy wskazać na regulacje zawartą w art. 573 kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którą osoba, która pozostaje pod władzą rodzicielską, kuratelą lub opieką, może podejmować czynności, w postępowaniu które go dotyczy. Przepis ten reguluje również dwa wyłączenia zdolności procesowej takiej osoby, tj.: brak zdolności do czynności prawnych lub gdy sąd uzna, iż za wyłączeniem lub ograniczeniem tej zdolności przemawiają względy wychowawcze. Co istotne, zdolność do czynności prawnych zdobywa się w momencie ukończenia 18 r.ż., a w wieku od 13 r.ż. do 18 r.ż. małoletni posiada ograniczoną zdolność do czynności prawnych.

Warto jednak wskazać, iż dominujące stanowisko w doktrynie stanowi, iż ze względu na dobro małoletniego, jego osobisty udział w postępowaniu powinien zostać wyłączony, a czynności procesowe powinien podejmować za niego przedstawiciel ustawowy. Przedmiotowe stanowisko koreluje również z praktyką orzeczniczą sądów rodzinnych oraz Sądu Najwyższego.

Istotną zmianą w polskim systemie prawnym była ustawa zmieniająca kodeks rodzinny i opiekuńczy z 2008 roku, która dodała do kodeksu postępowania cywilnego art. 2161, czym wprowadziła zasadę wysłuchania małoletniego poza salą rozpraw „jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala”. Przepis ten reguluje również, iż sąd uwzględni zdanie oraz życzenia dziecka, jeżeli będą one rozsądne.

W 2009 roku uzupełniony został również artykuł 576 kodeksu postępowania cywilnego, którego treść w §2 jest tożsama z wyżej powołanym przepisem, jednakże poszerza krąg spraw, w których można przesłuchać dziecko wskazując nie tylko na sprawy, które dotyczą jego osoby, ale również sprawy, które dotyczą jego majątku.

Wysłuchanie dziecka przez sąd na ogół odbywa się w dedykowanym do tego pomieszczeniu, często nazywanym niebieskim pokojem, który powinien być zaaranżowany w taki sposób, aby sprzyjać komfortowej atmosferze. Jednak równie częstą sytuacją jest wysłuchanie dziecka w gabinecie sędziego.

W czynnościach tych nie biorą udziału strony ani ich pełnomocnicy, w przeważającej praktyce wysłuchanie dziecka odbywa się jedynie w obecności sędziego, co w konsekwencji wyklucza z tej czynności obecność protokolanta.

Z wysłuchania sędzia sporządza notatkę, która obejmuje wnioski wynikające z rozmowy. Notatka nie powinna odnosić się do szczegółu wypowiedzi dziecka. Mają również miejsce sytuacje, w których sędzia korzysta z pomocy biegłego psychologa, który nie musi być obecny w trakcie samego wysłuchania, a często bierze udział w samym sporządzaniu notatki.

Powyżej opisane czynności, mimo iż są praktyką nie wynikają wprost z przepisów, bowiem brakuje regulacji określających szczegółowe postępowanie w zakresie wysłuchania dziecka w postępowaniu cywilnym.

Polski porządek prawny w ciągu ostatnich 15 lat w znacznym stopniu poszerzył zakres ochrony dóbr dziecka. Wprowadzono wiele regulacji dążących do umocnienia podmiotowej pozycji dziecka, w tym przede wszystkim przepisy skupione są na ochronie ich dóbr. Jednakże regulacje dotyczące udziału małoletnich w postępowaniach cywilnych w dalszym ciągu wymagają uzupełnienia, pozwalającego na zapewnienie należytej ochrony praw dziecka przy jednoczesnym uznaniu jego podmiotowości.

 

Ochrona interesów i dobra dziecka w postępowaniu cywilnym – obecność dziecka w sporze – rp.pl

 

Proces i ,,owoce zatrutego drzewa”

Nielegalnie pozyskany dowód powinien być indywidualnie rozpoznawany przez sąd – wynika z wyroku Sądu Najwyższego.

Raptowny rozwój technologiczny niesie ze sobą rozwój możliwości na uzyskiwanie dostępu do różnego rodzaju danych. Okoliczność ta coraz częściej wpływa na postępowanie dowodowe zarówno w sporach rodzinnych, jak i gospodarczych.

Dowody pozyskane z naruszeniem przepisów prawa określane są mianem owoców zatrutego drzewa. Pojęcie to wywodzi się z amerykańskiej teorii prawa, zgodnie z którą, jeśli źródło dowodu lub sam dowód jest skażony, wówczas skażone jest również wszystko, co z niego wynika. W konsekwencji dowody zdobyte w nielegalny sposób co do zasady nie mogą stanowić jedynej podstawy do wydania wyroku skazującego.

Sprawy karne i cywilne

W polskiej procedurze karnej doktryna ta ma zastosowanie jedynie w odniesieniu do funkcjonariuszy publicznych. W pozostałym zakresie kodeks postępowania karnego stanowi, iż bezprawne okoliczności pozyskania dowodu nie stanowią o jego niedopuszczalności (art. 168a k.p.k.).

Na gruncie procedury cywilnej przedstawienie w postępowaniu dowodów pozyskanych w sposób nielegalny jest problematyczne z uwagi na fakt, iż brak jest przepisu, który wprost zakazuje przedstawiania tego rodzaju dowodów.

Konstrukcja przepisów kodeksu postępowania cywilnego regulujących postępowanie dowodowe pozwoliła na wypracowanie kilku stanowisk w tym zakresie.

Regulacja zawarta w art. 3 k.p.c. stanowi o obowiązku stron oraz uczestników postępowania do podejmowania czynności zgodnych z dobrymi obyczajami i przedstawiania w toku postępowania wszelkich dowodów i okoliczności zgodnie z prawdą i bez zatajania jakichkolwiek informacji.

Przedmiotowe niesie za sobą zasadę prawdy formalnej oraz prawdy materialnej, tj. zasady, iż rozstrzygnięcia sądu muszą być zgodne z rzeczywistym stanem faktycznym oraz z zebranym materiałem dowodowym. Dodatkowo w treści powołanego przepisu została zawarta klauzula generalna stanowiąca o obowiązku postępowania zgodnie z dobrymi obyczajami (a nie zgodnie z prawem).

Interpretacja tego przepisu pozwala na założenie, iż jeżeli strona posiada stosowne dowody związane ze sprawą, nie tylko może, ale ma obowiązek przedstawienia ich w toku postępowania, nawet gdy dowody te zostały pozyskane w sposób nielegalny.

Istotność dowodu

Sam fakt, iż przedstawiony dowód ma jakiekolwiek znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, nie jest wystarczający w postępowaniu cywilnym, bowiem z art. 227 k.p.c. wynika, iż przedstawione dowody muszą dodatkowo posiadać cechę istotności.

Na podstawie tego przepisu sąd dokonuje selekcji zgłaszanych dowodów, oceniając je z punktu widzenia istotności oraz okoliczności faktycznych, których wykazaniu dowody te mają służyć. Wynika z tego, iż szczególne względy istotności mogą przemawiać za dopuszczeniem nielegalnie pozyskanego dowodu w toku postępowania.

Konstytucja i Konwencja o ochronie praw człowieka

Znamienne w tym kontekście są prawa zagwarantowane w konstytucji. Wskazać należy w szczególności art. 45 gwarantujący prawo do sprawiedliwego procesu. W doktrynie obecne jest stanowisko wskazujące, iż zawarty w ww. artykule termin „sprawiedliwość” odnosi się do rezultatów postępowania, a nie wprost do jego przebiegu. Celem zagwarantowania sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy konieczne może być przeprowadzenie dowodu pozyskanego w sposób nielegalny.

Jednakże w doktrynie reprezentowane jest również stanowisko, iż w sprzeczności z powyższym stoją art. 47 i art. 49 konstytucji (gwarantujące prawo do prywatności oraz wolności i ochronę tajemnicy komunikowania się) oraz art. 8 konwencji (gwarantujący prawo do poszanowania życia prywatnego, rodzinnego oraz swojej korespondencji). Wskazuje się, iż celem ochrony ww. praw dowody pozyskane w sposób nielegalny nie powinny być dopuszczane w postępowaniu cywilnym.

Sąd Najwyższy w jednym z wyroków stwierdził, iż przy takich rodzajach dowodów konieczna do przeprowadzenia jest ocena: czy dowód w swojej treści i sposobie uzyskania nie narusza prawa do prywatności, a jeżeli je narusza, to następnie należy ocenić, czy takie naruszenie może być uzasadnione potrzebą zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (wyrok z 22 kwietnia 2016 roku, sygn. akt: II CSK 478/15). Z rozstrzygnięcia tego wynika, iż tego rodzaju dowód powinien być indywidualnie rozpoznawany przez sąd w kontekście sprawy.

Sprawa nie jest jednoznaczna

Zarówno doktryna, jak i orzecznictwo nie reprezentują jednolitego stanowiska, a ponadto wskazują, iż wypracowanie generalnej dyrektywy w tym zakresie może być zadaniem niemożliwym. Jednocześnie konflikt przepisów oraz niejednolitość w orzecznictwie sądów w ocenie wielu przedstawicieli doktryny nie sprzyja pewności prawa.

W praktyce, powołując tego rodzaju dowód w postępowaniu cywilnym, należy zwrócić szczególną uwagę na cechę istotności przedstawianego dowodu oraz znamienność naruszeń związanych z jego pozyskaniem. Oznacza to również, iż w przypadku takiego dowodu należy każdorazowo godzić się z ryzykiem jego niedopuszczenia.

Koncert charytatywny ,,Solidarni z Ukrainą”

Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w koncercie charytatywnym „Solidarni z Ukrainą”, który odbędzie się dokładnie za tydzień – w czwartek – 31.03.2022 r. o godzinie 19:00 w Audytorium Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Cały przychód z niniejszego wydarzenia zostanie przeznaczony na akcję „Kuchnia dla Ukrainy”, w ramach której zostanie zapewnione wyżywienie uchodźcom przebywającym w tymczasowych miejscach noclegowych w Warszawie.
Organizatorami koncertu są Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny, Sinfonia Varsovia oraz Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Program wydarzenia znajduję się na stronie internetowej➡️ https://www.sinfoniavarsovia.org/…/solidarni-z-ukraina…/, natomiast bilety dostępne są pod linkiem➡️ https://bilety.polin.pl/numerowane.html?id=125646 🎼.
#solidarnizUkraina

Doradztwo przy sprzedaży Bellevue Polska sp. zo.o. (sieć salonów optycznych „Lynx Optique”) na rzecz Medicover.

Marszałek i Partnerzy – Adwokaci mieli przyjemność doradzać Klientom będącym właścicielami spółki Bellevue Polska sp. zo.o. wiodącej spółki na rynku optycznym przy transakcji zbycia udziałów na rzecz Medicover – międzynarodowego przedsiębiorstwa świadczącego wysokiej jakości usługi medyczne. Przedmiotem transakcji było przejęcie spółki posiadającej ogólnopolską sieć salonów optycznych „Lynx Optique”, działającej na polskim rynku optycznym od 20 lat. Za obsługę prawną transakcji odpowiedzialni byli adw. Iwona Dobkowska-Puławska oraz adw. Tomasz Dudziński, którzy zapewnili kompleksowe wsparcie prawne na każdym etapie projektu aż do jego ukończenia. Dziękujemy za współpracę wszystkim stronom transakcji, gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.

Więcej o transakcji można przeczytać poniżej:

Medicover przejmuje sieć salonów Lynx Optique

Medicover przejmuje popularną sieć salonów optycznych – Puls Medycyny – pulsmedycyny.pl

Punkt pomocy prawnej dla obywateli Ukrainy

Marszałek i Partnerzy – Adwokaci współtworzy wspaniałą inicjatywę zapoczątkowaną przez Kancelarię DeBenedettii Majewski Szcześniak. Razem z inicjatorem przedsięwzięcia oraz pozostałymi partnerami projektu: Kancelarią BWHS Wojciechowski Springer i Wspólnicy oraz Kancelarią Dittmajer i Wspólnicy nasi specjaliści w ramach uruchomionego punktu pomocy prawnej oferują obywatelom Ukrainy nieodpłatne porady prawne w zakresie legalizacji pobytu w Polsce, podjęcia legalnej pracy, uzyskiwania pozwoleń, wypełniania wniosków, podpisywania umów najmu oraz formalności związanych z dalszą podróżą poza granice Polski.
Porady prawne są świadczone od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00 – 14:00. Punkt pomocy prawnej znajduje się w samym centrum Warszawy – w budynku Saski Point mieszczącym się przy ulicy Marszałkowskiej 111. Zapewniamy obsługę zarówno w języku ukraińskim jak i rosyjskim. Serdecznie zapraszamy obywateli Ukrainy, którzy w zaistniałej sytuacji byli zmuszeni opuścić swój kraj i potrzebują naszego wsparcia w zakresie prawnym – jesteśmy do Państwa dyspozycji.
Юридична фірма Marszalek & Partners – Адвокати спільно створюють чудову ініціативу, започатковану юридичною фірмою DeBenedettii Majewski Szcześniak. Разом з ініціатором проекту та іншими партнерами проекту: юридичною фірмою BWHS Wojciechowski Springer i Wspólnicy та юридичною фірмою Dittmajer i Wspólnicy, наші спеціалісти безкоштовно пропонують юридичні консультації громадянам України у таких сферах, як: легалізація їхнього перебування в Польщі, оформлення легального працевлаштування та отримання юридичної допомоги щодо дозволів з цього питання, заповнення заявок, підписання договорів оренди та формальностей для подальшого виїзду за межі Польщі.
Юридична консультація доступна з понеділка по п’ятницю з 10:00 до 14:00. Офіс правової допомоги розташований у центрі Варшави – у будівлі Saski Point на вулиці Маршалковська, 111. Ми пропонуємо свої послуги обома мовами, українською та російською. Ми з нетерпінням чекаємо на громадян України, які були змушені покинути свою країну і потребують нашої юридичної підтримки – ми до ваших послуг.